2018-02-06

Saszan o Lanberry: To była najprzyjemniejsza współpraca

0

W rozmowie z Polsat Music, artystka ujawniła szczegóły nadchodzącej płyty.

Roksana Pindor, znana szerzej jako Saszan, to 22-letnia wokalistka, która szturmem wtargnęła na rodzimy rynek. Debiutancki krążek młodej wokalistki, RSP zadebiutował na 2. miejsce listy OLiS. Idąc za ciosem, Saszan podjęła współpracę z brytyjskimi producentami, by wspólnie stworzyć hipnotyzujący singiel „Dizzy”.

Pomimo młodego wieku, Saszan została wyróżniona wieloma nagrodami, została ambasadorką marki SMS Audio by 50 Cent, a także brała udział w programie „Celebrity Splash”.

Obecnie przygotowuje się do wydania drugiego krążka, który promuje już żywiołowy singiel „Nie Chcę Ciebie Mniej”. W rozmowie z Polsat Music ujawniła, jak powstał kawałek, a także zdradziła szczegóły nadchodzącej płyty.

- Właśnie wydałaś singiel „Nie Chcę Ciebie Mniej”, do którego współautorką tekstu jest Lanberry. Jak doszło do Waszej współpracy?
- Piotr Siejka, kompozytor utworu „Nie Chcę Ciebie Mniej”, pracuje z Lanberry już od długiego czasu przy jej utworach, i to on wpadł na pomysł współpracy. Od razu napisałam do niej na Facebooku i umówiłyśmy się na wspólną sesję w studiu. Nie wiedziałam, że jest także autorem tekstów. Przegadałyśmy historię w samochodzie, w drodze do studia, a potem we trójkę, z pomocą Piotra, ułożyliśmy tekst. To była moja najprzyjemniejsza współpraca z innym artystą. Z burzą mózgów i efektem, a jednocześnie z uśmiechem i luzem.

- W teledysku pojawia się Marcel Sabat. Jak przebiegała praca na planie? Czy jesteś zadowolona z efektów?
- Marcel jest przesympatyczną osobą. Bardzo skupioną na tym co robi. Praca na planie przebiegała bardzo sprawnie głównie dzięki niemu. Świetnie czuje kamerę, słucha uwag i od razu je stosuje. Dobrze się na to patrzyło. Czułam taki wewnętrzny spokój, że na pewno wyjdzie dobrze, bo Marcel jest po prostu profesjonalistą.

- Nadchodzący krążek będzie Twoim drugim w dyskografii. Czy czujesz presję związaną z premierą, ponieważ debiutancki album przyjął się bardzo dobrze?
- Czuję ogromną presję. Mój pierwszy album miał premierę w 2014. 4 lata temu. Ta bardzo długa przerwa, zafundowana przez mój poprzedni management ma swoje plusy i minusy. Na pewno album będzie lepszy i dojrzalszy. Muzycznie zyska, a lepszą jakość będzie można usłyszeć od pierwszych sekund.

- Czego możemy spodziewać się po nowej płycie? Czy możesz zdradzić jakieś szczegóły dotyczące brzmienia, daty premiery, tytułu lub okładki?
- Daty premiery jeszcze nie znamy, wszystko zależy od tego jak przyjmie się najnowszy utwór „Nie Chcę Ciebie Mniej”. Wiele tytułów i pomysłów okładki pojawia się w mojej głowie, ale wiem, że najlepszą decyzję podejmę, gdy album będzie dopięty na ostatni guzik i oddany w całości w ręce wytwórni. Moje pomysły na tytuły utworów, czy tematykę klipów zazwyczaj przychodzą impulsywnie. Rozmawiam z kimś i nagle: jest. Żarówka nad głową. Inspiruję się otoczeniem. Gatunkowo zostaję przy popowym brzmieniu z dodatkiem elektroniki. Usłyszycie i utwory komercyjne, i te bardziej alternatywne. Teksty oczywiście wszystkie moje. Jestem także współautorem muzyki większości piosenek. Tutaj bez zmian. Nie wyobrażam sobie inaczej.

 

Rozmawiała Julia Borowczyk